W czwartek, 18 kwietnia, uczniowie klasy 7 wraz z opiekunami: paniami Pauliną Radojewską
i Agnieszką Rybą wybrali się na wycieczkę do Muzeum Adama Mickiewicza w Śmiełowie. Celem wyjazdu było zwiedzenie obiektu oraz udział w lekcji muzealnej łączącej język polski i historię.
Muzeum, jedyne w Polsce dedykowane narodowemu wieszczowi, mieści się w klasycystycznym pałacu z końca XVIII wieku. Przed laty obiekt stanowił majątek rodziny Gorzeńskich, którzy podczas powstania listopadowego w latach 1830-1831 prowadzili działalność konspiracyjną. Leżąca wówczas przy granicy Rosji i Prus siedziba, stała się miejscem przerzutu ochotników do Królestwa. W połowie sierpnia 1831 roku zatrzymał się tu Adam Mickiewicz, który miał wieźć ze sobą pisma od Legacji Polskiej w Paryżu dla Rządu Narodowego. W czasie trzytygodniowego pobytu w majętności Gorzeńskich nasz wieszcz występował pod przybranym nazwiskiem Adama Mühla oraz jako rzekomy kuzyn właścicieli i nauczyciel ich synów.
Do powstania próbował przedostać się w nadgranicznej wsi Komorze, ale wobec zbliżającej się klęski zdecydował się na powrót. W Śmiełowie dotarła do niego wiadomość o upadku obrony Warszawy, z czym wiąże się opowieść o drzewku dębowym, które tego dnia poeta posadził w parku, wygłaszając jednocześnie sentencję o odrodzeniu Polski. Rosnące do lat dwudziestych XX wieku drzewo, otoczone szczególnym kultem stało się symbolem nadziei.
To właśnie w Śmiełowie Mickiewicz miał okazje poznać tradycje wielkopolskie, które stały się źródłem inspiracji poety i przeniosły się na karty „Pana Tadeusza”. Karczma Jankielówka, polowaniem z chartami, opis rytuału parzenia kawy, czy płomienny romans Tadeusza z Telimeną będący nawiązaniem do krótkiego związku Mickiewicza z Konstancją Łubieńską – to właśnie jedne z nawiązań do pobytu w majątku Gorzeńskich.
Siódmoklasiści, początkowo sceptycznie nastawieni do typowo edukacyjnej wycieczki, zachwycili się pięknem zabytkowego obiektu i chętnie wysłuchali ciekawostek z życia narodowego wieszcza, które nie pojawiają się w szkolnych podręcznikach.
Z wizytą w Śmiełowie
